Forum Allahu al-ahad - Bóg jest jeden
Alhambra Hafiz - [ALH] - Strażnicy Czerwonej Wieży - forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Armia Turecka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Allahu al-ahad - Bóg jest jeden Strona Główna -> Islam, Arabowie - الإسلام عرب / XVIIw Wojny Pol-Tur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
d3r
Ajatollach



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:59, 23 Lip 2009    Temat postu: Armia Turecka

Armia Turecka

Spahisi stanowili kawaleryjski trzon armii tureckiej, jednak upowszechnienie broni palnej w Europie spowodowało, iż formacja ta stała się przestarzała a główny ciężar działań zbrojnych przeniesiono na formacje składające się piechoty i artylerii.
Trzon pieszych wojsk tureckich stanowił utworzony w połowie XVI wieku korpus janczarów. Początkowo formacja ta (jen ceri) była złożona z dzieci pochodzenia nie tureckiego, głównie z Bałkanów, poddawanych islamizacji i bezpośrednio podporządkowanych sułtanowi, który jednocześnie był najwyższym rangą janczarem. Członkowie korpusu janczarów pochodzili z „podatku ludzkiego” nałożonego na ludność ziem podbitych, ludność ta była zobowiązana oddawać na służbę sułtańską chłopców w wieku od 10 do 15 lat, początkowo, co 5 lat, później zaś częściej. Dorodniejszych i zdolniejszych oddawano do szkoły paziów, po której ukończeniu czekała ich niekiedy kariera dworska lub państwowa, czasem dochodzili oni do najwyższych godności i urzędów. Reszta pozbawiona więzów rodzinnych, tworzyła rodzaj bractwa żołnierskiego, trzymanego w karbach żelaznej dyscypliny, omamionego duchem muzułmańskiego fanatyzmu, żyjącego tylko dla wojny i łupów. Korpus janczarów stanowił uprzywilejowaną elitę, która w okresach panowania nieudolnych władców, waśni dynastycznych, odgrywała dużą rolę, mogącą wynieść na tron sułtana, a niekiedy pozbawiała ich tronu. W połowie wieku XVII, odstąpiono od przymusowego wcielania do tej formacji chłopców chrześcijańskich. Od tego czasu janczarami będą przeważnie muzułmanie z urodzenia. Z tą zmianą związane było osłabienie surowej dyscypliny i zezwolenie na prowadzenie przez członków tej formacji niejako normalnego życia w czasie pokoju .
Obok wymienionych wyżej formacji w skład armii Tureckiej wchodzili tzw. Akindzi – byli to ochotnicy werbowani na czas wojny z różnych warstw społecznych. Udział ich w wyprawie był dobrowolny, nie pobierali oni za służbę żołdu i nie otrzymywali strawy, jednak mieli prawo do zdobyczy. Zapewniało to, że do służby w tej kategorii zgłaszało się wielu ochotników zwłaszcza, gdy organizowano wyprawę na podbój, liczba ich dochodziła do 200 tyś., z pośród których wybierano według potrzeb i uzbrojenia potrzebny kontyngent.
Artyleria (topdzi) składała się z obsługi dział oraz personelu ludwisarni. Liczba artylerzystów nie była ustalona. Formacja ta posiadała własną służbę przewozową (wojnadz). Ważną rolę odgrywali rusznikarze (dżebedzi), odpowiedzialni za wyrób i serwis broni palnej. Dodatkowo istniała też formacja minerów (isareli), pełnili oni funkcje pomocnicze topdzi, podlegali rozkazom oficerów artylerii. Następną formacją niezwiązaną z bezpośrednio z prowadzeniem walki byli inżynierowie, w skład tej formacji prócz inżynierów wchodzili saperzy (Iaghumdzi) uzupełniani z górników. Odpowiedzialność za stan szlaków komunikacyjnych, dróg lądowych byli (mosselem), rekrutowali się oni głownie z mieszkańców pogranicza zobowiązanych do prac drogowych, nie mogli oni posiadać broni obojętne białej czy palnej. Narzędzia potrzebne do wykonania pracy pobierali z taboru.
Specjalną formację tworzyła jazda milicyjna przeznaczona do służby granicznej oraz wzmacniania załogi twierdz. Formacja ta podzielona na jednostki przeznaczone do osłony fortów granicznych oraz na ruchome pododdziały przeznaczone do prowadzenia wojny podjazdowej (beszli). Dodatkowo w czasie wojny bejowie lub paszowie improwizowali liczne formacje-deli, przeznaczone do małych akcji zaczepnych i rabunków na terytorium przeciwnika. Ważną część kawalerii tureckiej tworzyli Tatarzy, początkowo jakoby ich liczba wynosiła 100 tyś., ale pod koniec XVII wieku nie było ich więcej jak 30 tyś., zdolność bojowa ordy ograniczała się do prowadzenia małej wojny i najazdów rabunkowych, stanowiły one główny cel wypraw tatarskich .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyłycz Arsłan Bahadur
Gość Honorowy



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:47, 24 Lip 2009    Temat postu:

No i żeś mnie rozwalił tymi wpisami, d3r Very Happy Właśnie o Tatarach czytam.
A co do jeni czeri jeszcze chciałem tylko dodać jako ciekawostkę według mnie wartą wzmianki, że cieszyli się specjalnymi prawami w społeczności muzułmańskiej. Mogli na przykład spożywać alkohol (choć za Sulejmana Prawodawcy prawo to było zawieszone). Czasem (zwłaszcza co biedniejsze) rodziny np. greckie chciały wręcz oddać dziecko na janczara, bo w ten sposób mogło zrobić karierę. W pewnym czasie janczarzy stanowili przecież najpotężniejszą wręcz siłę (niemal) polityczną wewnątrz Turcji. Do czasu aż ich oczywiście wyrżnięto (1826) na polecenie sułtana. I jeszcze jedna edycja: w sumie to tak samo z tymi janczarami było jak z mamelukami. Chodzi mi o to, że to taka ironia losu jest. Na południu tureccy najczęściej z pochodzenia uzbrojeni niewolnicy obalali dynastie, na północy uzbrojeni nie-tureccy etnicznie de facto też niewolnicy sprawiali niemal równe problemy. Dziwię się, że Turcy Otomańscy nie wyciągnęli wniosków tyczących się utrzymywania u siebie masy obcych (bo przecież janczarzy mieli poczucie inności) wojsk. Ale taka widać kolej rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kyłycz Arsłan Bahadur dnia Pią 17:25, 24 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
d3r
Ajatollach



Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 21:45, 24 Lip 2009    Temat postu: ...

Konstruktywna rozmowa i na poziomie... nie dało się przekleić przypisów... a ich brakuje w zamieszczonych tekstach... o janczarach faktycznie tego nie napisałem a w opracowaniach dotyczących tego zagadnienia było to poruszne... Do tego Janczarowie lubowali się w paleniu opium... opisano to między innymi w książeczce Ejalet Kamieniecki - Podole pod panowaniem tureckim aut. Dariusz Kołodziejczyk - ale pewien nie jestem ... trochę czasu minęło od kiedy pisałem zamieszczone na forum fragmenty Smile

jak będę w domu to jeszcze coś zamieszczę Smile no chyba że mam tego nie robić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyłycz Arsłan Bahadur
Gość Honorowy



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:48, 24 Lip 2009    Temat postu:

Ależ zamieszczaj Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Allahu al-ahad - Bóg jest jeden Strona Główna -> Islam, Arabowie - الإسلام عرب / XVIIw Wojny Pol-Tur Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin